Największe bogactwo dyń znajdziesz prawdopodobnie na Żuławach Wiślanych. Głównym typem tamtejszej gleby są żyzne mady rzeczne, co jest naturalnym ekosystemem dla upraw ekologicznych. Lubię przejechać się tam w październiku, podziwiam wtedy stosy dyń wszelkiego rodzaju, ułożone pod ścianami spichlerzów. Wszystkie odcienie pomarańczy na tle drewna, nie ma chyba piękniejszego połączenia kolorów. W tym słoiku grupa dyń o różnych smakach i teksturach kąpie się w napoju kokosowym, pikanterii całej tej sytuacji dodaje spora dawka chili.